Wyjazd do Czech – koniecznie odwiedź te zamki!

Stare, wielowiekowe zamki czeskie, popadające w ruinę i porośnięte krzakami. Co w tym ciekawego? Faktycznie, istnieją osoby, które niekoniecznie będą zachwycone przedzieraniem się przez leśne ścieżki tylko po to, by zobaczyć, jak to wygląda w praktyce, kiedy w wyniku czyichś działań z okazałej budowli kamień na kamieniu nie zostaje. A jeśli zostaje, to niewiele. Warto jednak zmienić taki sposób myślenia i jednak wybrać się na spacer po urokliwych ścieżkach, na których końcu stoi budowla, jaka niejedno widziała i chętnie nam o tym opowie.

Dlaczego warto odwiedzać stare zamki?

Przypomnij sobie czasy dzieciństwa, kiedy to historie o lokalnych, opuszczonych budynkach pobudzały Twoją wyobraźnię. Przypomnij sobie, ile razy marzyło Ci się poznać bliżej ich tajemnicze zakątki, lub przekonać się nocą, czy tam rzeczywiście straszy. Podobnie na naszą wyobraźnię działają stare zamki. A raczej, już dzisiaj, ich ruiny.

One tylko z pozoru nie mają zbyt wiele do zaoferowania. Wystarczy przyjrzeć im się bliżej, wejść do środka, przyjrzeć pozostałością dawnych przedmiotów, lub też wczytać się w historię budowli, jeśli tylko mamy ku temu możliwość… I zaraz może okazać się, że nasza wiedza, na temat dawnych czeskich budowli znacznie wzrosła. Kolejna dobra wiadomość – jeśli zwiedzanie ruin naprawdę Cię zafascynuje, wciąż czekają na Ciebie miejsca, które jeszcze nie rozpadły się do końca. Poniżej propozycje zamków, od jakich warto zacząć. 

Zamki w Czechach Wschodnich – najciekawsze propozycje

Zamek Lichnice

Dawno temu, w 1250 roku, pan Simil z Žitavy kazał zbudować zamek. Umieścił go na wzgórzu Světlík w Górach Żelaznych, co miało znaczenie strategiczne, gdyż widok rozciągał się dalej, niż sięga wzrok. Około 200 lat później, w 1410 roku, zamek awansował do godności królewskiej za sprawą króla Wacława IV. To by było jednak na tyle, jeśli chodzi o zaszczyty. Równo 200 lat później zamek spłonął, a kolejnym jego nieszczęściem była wojna trzydziestoletnia.

Po jej zakończeniu ówczesny właściciel, Ferdynand III Habsburg, nakazał zburzenie zamku, co sprawiło, że niedawna twierdza królewska zaczęła służyć jako skład tanich kamieni do budowy wiejskich chat. Czy to jednak oznacza, że zamek Lichnice nie jest wart uwagi? Jest i to jak najbardziej. Niezwykle urokliwe usytuowanie sprawia, że jest to miejsce, które należy zobaczyć wprost koniecznie. W 2017 roku wybudowano tam wieżę widokową, z której można podziwiać piękne krajobrazy niemal tak, jak to czynili stojący na murach zamku niegdysiejsi rycerze.

Zamek Kuneticka Hora

Ma on za sobą nieco dłuższą historię, co widać choćby po stanie obecnym. Pięknie urządzone pomieszczenia to prawdziwa gratka dla turystów. W 1421 roku budowla była w rękach husytów, będących zwolennikami przyjmowania komunii pod dwiema postaciami.

Zamek odegrał istotną rolę podczas wojen husyckich, których początkiem była śmierć Jana Husa, prekursora protestantyzmu, który sprzeciwiał się władzy papieskiej.

Najbardziej jednak w historii samej budowli zaznaczył się ród Pernsztejnów,  który dokonał największych przebudowań w obiekcie, czyniąc go jednym z całkiem istotnych punktów w historii architektury czeskiej. 

Zamek Potštejn

Budowla datowana jest na XIII wiek, kiedy to wybudował go ród Drslawiców. Około 100 lat później, władzę nad zamkiem objął rozbójnik Mikołaj, który rządził w nim przez długie lata, zanim na wyprawę przeciwko niemu nie wyruszył król Karol IV. Mikołaj jednak zdążył, przynajmniej według legend, ukryć w murach zamku pokaźny skarb, a wiadomość o tym przyczyniła się do zburzenia zamku w XVIII wieku aż do samych fundamentów. Ówczesny władca, ku swojej wielkiej radości, nic wówczas jednak nie znalazł. Obecnie zamek Kuneticka Hora jest udostępniony turystom, można tam zwiedzić m.in. kaplicę św. Jana Nepomucena, Grób Boży, będący ostatnim przystankiem drogi krzyżowej, czy też wystawę poświęconą historii zamku.