Dział: Uroda
Fakty i mity o manicurze hybrydowym
Manicure hybrydowy zyskał już kilka lat temu ogromną popularność, a grono jego zwolenniczek nieustannie rośnie. Niestety, od samego początku pojawiają się wokół niego krzywdzące mity dotyczące szkodliwości hybryd i tym samym zniechęcające do wypróbowania tej niezwykle trwałej i wygodnej metody malowania paznokci. Postanowiliśmy przyjrzeć się im nieco bliżej i sprawdzić, co tak naprawdę powinnaś wiedzieć o manicure hybrydowym.
Najczęściej powtarzane mity o hybrydach
Pierwsze pytanie, które pojawia się po wpisaniu w wyszukiwarce hasła „manicure hybrydowy” dotyczy szkodliwości hybryd dla zdrowia. Mit dotyczący tej konkretnej kwestii jest powtarzany od pierwszego pojawienia się lakierów hybrydowych na rynku i wywodzi się przede wszystkim z konieczności używania acetonu przy jego usuwaniu, piłowaniu i wyrównywaniu płytki paznokcia (czynności, która może je znacząco osłabić), oraz oczywiście stosowaniu lampy UV podczas utwardzania manicure. Zarzutów dla hybryd jest wiele, a rozwiązanie jedno, w dodatku bardzo proste – manicure hybrydowy to profesjonalna metoda stylizacji i jako taka powinna być wykonywana przez osoby do tego przeszkolone. Choć na rynku pojawia się wiele zestawów do robienia hybryd w domu, znacznie bezpiecznej jest powierzyć swoje paznokcie manicurzystce, która zna metodę i wie, jak się z nią obchodzić.
Kolejnym, przynajmniej częściowym mitem dotyczącym lakierów hybrydowych jest ich trwałość. Choć za fakt można uznać to, że potrafią wytrzymać na paznokciach nawet trzy tygodnie, warto pamiętać że wszystko zależne jest tu od właściwości twojej płytki paznokcia. Mitem jest to, że u każdego hybrydy przetrwają tyle samo – cienka płytka z tendencją do przetłuszczania się będzie próbowała szybciej zrzucić emalię. Duży wpływ na trwałość lakieru ma też jego prawidłowa aplikacja! Jeśli wykonujesz manicure samodzielnie, pamiętaj o zabezpieczeniu wolnego brzegu, a więc końcowej krawędzi paznokcia i unikaj zalewania skórek!
Kilka faktów, na które należy zwrócić uwagę
Wspomniana wcześniej szkodliwość lakierów hybrydowych może być w dużym stopniu obalona przez umiejętne wykonywanie manicure przez profesjonalne kosmetyczki. Są jednak kwestie, na które w dalszym ciągu należy uważać – chodzi oczywiście o konkretne składniki hybryd, które mogą być dla zdrowia szkodliwe. Uważaj przede wszystkim na obecność toulenu, formaldehydu i ftalanów, które szkodzą paznokciom. Jak? Kupuj lakiery zaufanych, certyfikowanych marek takich jak Semilac i za wszelką cenę unikaj zamawiania ich z niesprawdzonych źródeł. Na szali leży przecież twoje zdrowie!
Ściąganie manicure hybrydowego powinno być wykonywane w salonie kosmetycznym, choć oczywiście jest możliwe w domu. To kolejny fakt, który można z powodzeniem przekazać wszystkim koleżankom uwielbiającym hybrydy. Generalna zasada polega na tym, by przestrzegać odpowiednich zasad higieny i bezpieczeństwa oraz wykorzystywać wyłącznie produkty i narzędzia przeznaczone do manicure hybrydowego. Jeśli kusi cię, by lakier po prostu zerwać i zaoszczędzić kilkanaście złotych na wizycie u kosmetyczki, zastanów się czy w ogóle warto bawić się w hybrydy i niszczyć paznokcie podczas ich zdejmowania.